Classic R10 Lagrus listwa przypodłogowa
- Promocja
- -13%
Listwy przypodłogowe są „kropką nad i” w każdym wnętrzu. Pozornie mało istotne, dopełniają aranżację i wbrew pozorom ich wybór jest bardzo istotną kwestią dla uzyskania pożądanego efektu finalnego. Jak wybrać listwy przypodłogowe? I jakie opcje mamy do wyboru? Przyjrzyjmy się temu bliżej.
Podejmując decyzję o wyborze listwy przypodłogowej można postawić na jedną z kilku opcji. Każda pozwala uzyskać inny efekt wizualny.
Najczęściej wybieranym rozwiązaniem jest kolorystyczne dopasowanie listew do wybranego koloru podłóg. Plusem takiego wyboru jest stonowane wykończenie – listwa stapia się z podłogą. Zachowany jest koncept kolorystyczny, a całość ma spójny charakter. Minusem takiego rozwiązania jest optyczne obniżenie wysokości pomieszczenia – zachodząca na ścianę listwa „zabiera” niestety kawałek ściany, to może się negatywnie odbić na ogólnym wrażeniu, zwłaszcza w mniejszych pomieszczeniach.
Istotną kwestią jest również kolor podłogi – nie zawsze możliwym jest dobranie listew idealnie dopasowanych kolorystycznie do paneli, zwłaszcza jeśli jest to naturalne drewno. W takiej sytuacji dochodzi kwestia wybarwienia nawet w obrębie tych samych gatunków drewna – odcienie mogą się od siebie znacząco różnić, a to nigdy nie wygląda dobrze. Najlepiej więc zamawiać podłogę oraz listwy u tego samego producenta, dbając o to, aby zakupy nie były dzielone na różne partie, to zwiększa szansę dopasowania kolorów.
Kolor podłóg nie zawsze pozwala dopasować listwy przypodłogowe tak, aby kolor był identyczny. Częstym rozwiązaniem w takiej sytuacji jest więc kolorystyczne dopasowanie listew do ścian. Listwa przypodłogowa pomalowana tą samą farbą co ściany, pozwala uzyskać bardzo subtelny efekt - stapia się ze ścianą, tworząc bardzo eleganckie wykończenie. Kolor nie musi być identyczny – doskonale wyglądają również odcienie z tej samej palety kolorów, ale różniące się nasyceniem – wówczas wciąż tworzą wizualnie bardzo zgrabnie dopasowaną całość. To bezpieczny wybór, który daje również większą swobodę w późniejszym doborze pozostałych elementów dekoracyjnych we wnętrzu.
Jeśli nie dopasowujemy listew do podłogi, ani do ścian, można pójść również w kierunku kolorystycznego zgrania listew i dodatków – na przykład wewnętrznych drzwi, futryn, etc. Projektanci wnętrz jak najbardziej dopuszczają opcję przełamania w ten sposób kolorystyki wnętrza, dobierając listwy przypodłogowe w zupełnie innym kolorze, niż podłogi lub ściany. Istotne jednak, aby przy takim wyborze wciąż poruszać się w obrębie spójnej kolorystyki i akcentów, które już we wnętrzu są, dzięki temu utrzymujemy kolorystyczną konsekwencję, a w aranżacji nie zapanuje wizualny chaos.
Ponieważ we wnętrzach wciąż doskonale ma się eklektyzm i celowe mieszanie stylów, jeszcze jedną metodą doboru listew w aranżacji jest tak zwana „wolna amerykanka”, czyli wycieczka w kierunku mocnych kontrastów. No i na koniec, chętnie wybierany, subtelny uniwersalizm, czyli łatwa w aranżacji biel.
Jeśli listwy mają być białe, to jest to wybór koloru, który jest bardzo wdzięczny i przyjazny w aranżacji. Takie listwy pasują do podłóg brązowych, szarych, białych czy czarnych, pasują do płytek i do paneli, pasują do PVC i do drewna – subtelna biel pasuje do wszystkiego. Ostrożność należy zachować tylko w przypadku doboru do białych podłóg uważając na to, aby odcienie bieli nie gryzły się ze sobą – bo wbrew pozorom jest o to dość łatwo.
Jeśli idziemy w żywe kontrasty, wciąż warto zachować kolorystyczną spójność dbając o to, aby kolor listew korespondował z jakimiś akcentami we wnętrzu. To mogą być drobiazgi w postaci obicia krzeseł czy kanapy, wykorzystanie istniejących w aranżacji odcieni zawsze daje bardziej spójny rezultat estetyczny i wrażenie kontroli nad efektem końcowym.